Wandziu ale zabolało mnie serce....oj ...grzybeczki kochane ..U nas tez w tym roku malutko było ,teraz nie chodzę po lesie ,bo zimne noce i pewnie zero grzybów.Drugi rok nieurodzajny w grzyby..Ale mówią rdzenni Szwedzi ,że co trzeci rok grzyby obfitują w lasach..No to czekam do następnego lata::))Fotki piękne,czy to są grzybki zbierane przez Ciebie?Buziolki
Witaj Danusiu!Oczywiście to było pare lat temu -chetnie bym pospacerowalam po lesie no cóż nie ma trzeba nacieszyc oko wspomnieniami to mam nadzieje ze w przyszłym roku bedzie duzo serdecznie pozdrawiam
Wandziu, grzybki zastrajkowały. Czy pamiętasz taki rok w którym nie było w lasach grzybów? Cudowne zdjęcia. Domyślam się, że z ubiegłych lat. Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Lusiu!Widać taka moda nastala na strajkowanie że grzybki też postawiły na swoim w tym roku nie rośniemy no to do przyszlego roku (szkoda bo bardzo lubię zbierać grzybki!)serdecznosci przesylam
jakie grzyby! :) ja osobiście nie lubię ich zbierać, za to moja mama jest ich ogromną fanką i w tym roku udało się jej trochę zebrać. ;) widocznie pod Częstochową ciut lepiej jest. ;) pozdrawiam serdecznie.
Uważam, że jestem SAMOWITY. Po prostu w domu nie mogę usiedzieć i muszę zobaczyć co się wokoło dzieje. Dawniej za kare się w domu siedziało a dziś to za kare wyganiają na dwór :)
Fotki przepiękne i romantyczne. Niestety w Warszawie pogoda ponura. A nic to. Pogody różne bywają i się z tym pogodziłem. Jesień bywa bardzo fotogeniczna. Raj dla amatorów fotografowania. I niedługo będzie ZŁOTA POLSKA JESIEŃ. Pozdrowienia serdeczne z okolicy Puszczy Kampinoskiej. Vojtek
Witaj Vojtku!Ty to masz urozmaicony harmonogram dnia jestes wszedzie tam gdzie cos sie dzieje ,to fakt że w domu zawsze jest cos do zrobienia ale widac że wszystko można pogodzić przyjemne z pożytecznym bardzo dziekuje za wizyte serdecznie pozdrawiam
Wandziu ale zabolało mnie serce....oj ...grzybeczki kochane ..U nas tez w tym roku malutko było ,teraz nie chodzę po lesie ,bo zimne noce i pewnie zero grzybów.Drugi rok nieurodzajny w grzyby..Ale mówią rdzenni Szwedzi ,że co trzeci rok grzyby obfitują w lasach..No to czekam do następnego lata::))Fotki piękne,czy to są grzybki zbierane przez Ciebie?Buziolki
OdpowiedzUsuńWitaj Danusiu!Oczywiście to było pare lat temu -chetnie bym pospacerowalam po lesie no cóż nie ma trzeba nacieszyc oko wspomnieniami to mam nadzieje ze w przyszłym roku bedzie duzo serdecznie pozdrawiam
UsuńWandziu,
OdpowiedzUsuńgrzybki zastrajkowały. Czy pamiętasz taki rok w którym nie było w lasach grzybów?
Cudowne zdjęcia. Domyślam się, że z ubiegłych lat.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Lusiu!Widać taka moda nastala na strajkowanie że grzybki też postawiły na swoim w tym roku nie rośniemy no to do przyszlego roku (szkoda bo bardzo lubię zbierać grzybki!)serdecznosci przesylam
UsuńAleż piękna jesień u Ciebie:)))grzybki może jeszcze sie pokażą:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu trzeba byc optymista ja należe do tych co jeszcze mają nadzieję na wysyp grzybów -pożyjemy zobaczymy pozdrawiam
Usuńjakie grzyby! :) ja osobiście nie lubię ich zbierać, za to moja mama jest ich ogromną fanką i w tym roku udało się jej trochę zebrać. ;) widocznie pod Częstochową ciut lepiej jest. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Witaj Madusiu!Zbieranie grzybów to moje hobby jadam bardzo malo ale radocha jak są ojoj .....pozdrawiam serdecznie
UsuńZdjęcia grzybów przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo serdeczności pozdrawiam
UsuńUważam, że jestem SAMOWITY. Po prostu w domu nie mogę usiedzieć i muszę zobaczyć co się wokoło dzieje.
OdpowiedzUsuńDawniej za kare się w domu siedziało a dziś to za kare wyganiają na dwór :)
Fotki przepiękne i romantyczne. Niestety w Warszawie pogoda ponura. A nic to. Pogody różne bywają i się z tym pogodziłem. Jesień bywa bardzo fotogeniczna. Raj dla amatorów fotografowania. I niedługo będzie ZŁOTA POLSKA JESIEŃ.
Pozdrowienia serdeczne z okolicy Puszczy Kampinoskiej.
Vojtek
Witaj Vojtku!Ty to masz urozmaicony harmonogram dnia jestes wszedzie tam gdzie cos sie dzieje ,to fakt że w domu zawsze jest cos do zrobienia ale widac że wszystko można pogodzić przyjemne z pożytecznym bardzo dziekuje za wizyte serdecznie pozdrawiam
UsuńWitaj Wandziu.
OdpowiedzUsuńCosik grzybki latoś nie obrodziły...
A szkoda.
Za to kasztany i owszem...
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Grzyby Michale zrobiły sobie przerwę jak każdy robi to co chce to i one też może w przyszłym roku będzie lepiej serdecznie pozdrawiam
UsuńWitaj, Wandeczko,
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i nostalgia:
nie ma mojego taty, nie ma mi kto zbierać grzybków...
A pogoda fatalna: zimno, ciemno, szaro - tym cieplej Ciebie pozdrawiam! j.
Przykro mi z powodu ojca -przytulam ,pogoda jest pod psią gwiazdą serdeczności przesylam
OdpowiedzUsuń